W życiu każdego z nas może przyjść taki moment, kiedy potrzebny nam będzie kredyt. Decyzja o wyborze oferty, banku czy nawet doradcy nie jest łatwa. Ponad dekadę temu niezwykle popularne stało się zaciąganie kredytu w szwajcarskiej walucie. Na przestrzeni lat wielu kredytobiorców zaczęło żałować podjęcia tak niefortunnej decyzji. W dalszym ciągu pojęcie kredytu we frankach budzi żywe zainteresowanie. Kim tak naprawdę są frankowicze i o co walczą?
Kogo nazywamy frankowiczem?
Frankowicz to potoczne określenie na osobę, która zaciągnęła kredyt denominowany bądź indeksowany we frankach szwajcarskich. Kredyty te największą popularność zdobyły w latach 2004-2009. Zainteresowanych kusiły przede wszystkim niskim oprocentowaniem oraz na tamtą chwilę stabilnym kursem szwajcarskiej waluty. Skutkowało to znacznie niższymi ratami do zapłaty niż w przypadku kredytu złotówkowego. Ponadto, kredyt we frankach mogła zaciągnąć osoba, która miała niską zdolność kredytową. Co sprawiło, że obecnie wiele osób żałuje swojej decyzji?
Mechanizm udzielania kredytu we frankach
Osoby zainteresowane kredytem we frankach miały do wyboru dwa rodzaje zobowiązania — kredyt denominowany oraz indeksowany. Najczęściej wybierano kredyty denominowane, których wartość w umowie podana była we frankach. Kwota kredytu wypłacana była w złotówkach. Pieniądze wypłacano po kursie kupna franka, a spłaty również w złotówkach wyznaczano po kursie sprzedaży. W przypadku kredytu indeksowanego wysokość zobowiązania jest wyrażana w złotówkach. W tej samej walucie następuje wypłata środków oraz spłata rat. Pojęcie indeksowania oznacza, że kwota zobowiązania i wysokość raty były uzależnione od kursu obcej waluty. Bank w obu wariantach samodzielnie ustalał kurs kupna i sprzedaży. Ani w regulaminie, ani w umowie kredytu nie było natomiast opisanego sposobu, ustalania powyższych stawek.
Kłopoty i pomoc dla poszkodowanych
Problemy zaczęły się, kiedy kurs szwajcarskiej waluty poszybował w górę. Spowodowało to znaczący wzrost rat kredytu. Wielu frankowiczów wpadło w tarapaty, a wartość kredytu w niektórych przypadkach wzrosła nawet dwukrotnie. Sytuacja była napięta, dopóki nie ogłoszono wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Szansą dla kredytobiorców jest możliwość przewalutowania kredytu lub unieważnienie jego umowy. W przejściu przez cały proces pomagają frankowiczom kancelarie odszkodowawcze.
Kredyt we frankach miał być szansą na zakup mieszkania lub innych dóbr. Okazał się jednak pomyłką. Mimo wszystko istnieje możliwość jego unieważnienia bądź przewalutowania, w czym pomagają kancelarie odszkodowawcze.
Artykuł powstał przy współpracy z Kancelarią Odszkodowawczą Automobile Expert.
0 komentarzy
