Biznes dla każdego

Współcześnie największym ciężarem, z jakim przychodzi się zmierzyć początkującemu przedsiębiorcy w Polsce, jest wysokość podatków. Co prawda obowiązuje pewna ulga podatkowa. Przez dwa lata początkujące firmy są zwolnione z niektórych podatków, lecz po upływie tych dwóch lat powrót pełnego obciążenia sprawia, że ich właściciele często mają problemy z terminowym regulowaniem swoich zobowiązań wobec Urzędu Skarbowego, który nie zgodzi się przecież na zastosowanie kredytu kupieckiego, tak jak zwyczajni, prywatni kontrahenci takiej firmy. Wobec tego rodzą się alternatywne pomysły. Nie mówimy tu już o rozwoju szarej strefy, czyli nie do końca legalnej działalności, podejmowanej, aby zapłacić nieco mniejszy podatek. Są także sposoby całkowicie legalne.

Jednym z nich jest przeniesienie swojej firmy do kraju, gdzie podatki są mniejsze bądź ich ściąganie nie jest tak rygorystyczne i obwarowane takimi karami, jak w Polsce, gdzie niewłaściwe wypełnienie deklaracji podatkowej może skutkować po kilku latach kosmicznymi karami, które mogą niejednego przedsiębiorcę doprowadzić do bankructwa. Popularnym kierunkiem dla polskich firm stały się np. Czechy. Nie mają one wprawdzie jakiegoś super niskiego systemu podatków. Jednak tamtejsze urzędy skarbowe nie szafują tak hojnie karami za rzekome zaległości podatkowe, jak nasze. Dodatkowo odnoszą się o wiele życzliwiej do przedsiębiorców. Władze wprowadzają tam również rozwiązania im przyjazne, nie mówiąc już o znacznej bardziej rozwiniętej informatyzacji administracji.